Koniec Fiata w Bielsku-Białej. Powodem unijny zielony zwrot?

Fabryka Fiata w Bielsku-Białej zakończy działalność. Powodem są nie tylko zmiany związane z elektromobilnością, ale również wyjątkowo restrykcyjna polityka Stellantis, właściciela zakładu.

„W wyniku surowych unijnych norm dotyczących emisji CO2 z silników spalinowych, FCA Powertrain Poland została postawiona w stan likwidacji, co oznacza koniec fabryki Fiata w Bielsku-Białej” – taką informację przekazano związkowcom. Jest to jednak tylko częściowo prawdziwe.

Stellantis, właściciel FCA Powertrain, przyjął strategię odejścia od produkcji spalinowych silników w 2030 r., co jest datą znacznie wcześniejszą niż wynegocjowany w obrębie Unii Europejskiej zakaz rejestracji aut spalinowych w 2035 r. Nie jest również tajemnicą to, że Stellantis aktywnie lobbował za tymi zmianami legislacyjnymi widząc szansę w rozwoju elektromobilności. 

Z tej perspektywy szybkie zamknięcie bielskiego zakładu to w większym stopniu wynik polityki koncernu, która jest dużo ostrzejsza od regulacji na szczeblu unijnym. 

Likwidacja zakładu FCA Powertrain w Bielsku-Białej potrwa do końca 2024 roku, ale już 3 stycznia ogłoszono zwolnienia grupowe dla 486 pracowników.

Według nieoficjalnych informacji jakiś czas temu trwały rozmowy o możliwym przejęciu fabryki przez Polską Grupę Zbrojeniową, ale miały zakończyć się fiaskiem.

Zobacz także: Chiński producent samochodów elektrycznych BYD zdetronizował Teslę. Rośnie nacisk Państwa Środka na zachodnie firmy motoryzacyjne