Nie da się ukryć, że pierwsze tygodnie od premiery najnowszej produkcji giełdowego studia przebiegają kiepsko, co widać także w spadku notowań samego Drago entertainment. Spółka nie zamierza jednak rezygnować z dalszego rozwoju tytułu.
W pierwszym tygodniu po premierze Winter Survivala w trybie wczesnego dostępu, produkcja sprzedała się w około 6 tys. egzemplarzy. Ze słabą sprzedażą korespondują także oceny graczy. Dotychczas spośród niemal 300 recenzji, lekko ponad 65 proc. jest pozytywnych. Od początku marca (Winter Survival zadebiutował 6 marca) notowania Drago entertainment spadły o ponad 50 proc. do poziomów najniższych w historii.
Zobacz także: Premiera Winter Survival już w środę. Nadchodzące tygodnie będą kluczowe dla rozwoju największego projektu Drago Enterteinment ostatnich lat
Praca nad lepszymi ocenami
„Oczywiście liczyliśmy na lepsze rozpoczęcie sprzedaży gry. Należy jednak pamiętać, że nie bez powodu zdecydowaliśmy się na udostępnienie jej w ramach wczesnego dostępu. Pracując nad tak dużym i złożonym projektem spodziewaliśmy się, że gra może wymagać dodatkowej pracy zanim będzie gotowa na pełną premierę” komentuje dla Strefy Inwestorów Piotr Żygadło, dyrektor operacyjny Drago entertainment.
Tak jak wspomnieliśmy, sporym rozczarowaniem są oceny produkcji. Od publikacji raportu 13 marca nastąpiła pewna poprawa, z 56 proc. pozytywnych ocen do 65 proc. Niemniej w świetle ostatnich wydarzeń, studio zdecydowało się na obniżenie podstawowej ceny Winter Survivala o 25 proc. do 72 zł.
Liczba graczy Winter Survivala
Źródło: Steamdb
„W tej chwili priorytetem jest poprawa ocen gry, czyli sprawienie, żeby ta lepiej odpowiadała oczekiwaniom graczy. Na bieżąco udostępniamy hotfixy poprawiające jej stan techniczny, jednocześnie pracujemy nad kolejną częścią trybu fabularnego. Nie zmienia to faktu, że w ramach przygotowań do udostępnienia gry w ramach early access (ang. wczesnego dostępu), pracowaliśmy równolegle nad dodatkową zawartością. Mamy sporo materiału znajdującego się na różnych etapach gotowości do wydania i tę zawartość, zgodnie z planem, będziemy stopniowo udostępniać” dodaje Żygadło.
Przed premierą Drago entertainment podzieliło się planami dalszego rozwoju tytułu. W tym roku gracze mają otrzymać m.in. dwa nowe rozdziały fabuły oraz aktualizacje usprawniające otwarty świat czy wprowadzające nowe mechaniki. Jednocześnie zapowiedziano, że kolejne wydatki na rozwój produkcji będą bacznie monitorowane.
|
„Oczywiście kolejne aktualizacje i rozbudowy będą miały dużo lepszy efekt, jeżeli w międzyczasie doprowadzimy do poprawy oceny. Wierzymy w potencjał tego tytułu, dlatego na razie skupiamy się w pierwszej kolejności na poprawie ocen. Dalsze decyzje będą podejmowane kiedy będziemy wiedzieć, jak na te pierwsze zmiany reagują gracze. Ten projekt już jest bardzo dużym przedsięwzięciem. Jeżeli mamy dodawać kolejne elementy, a więc i zwiększać nakłady, to będziemy to robić tylko wtedy, kiedy będziemy pewni, że to jest rozsądna inwestycja” zauważa dyrektor operacyjny Drago entertainment.
Niestety, spółka nie zdradza w tym momencie łącznych nakładów na produkcję Winter Survivala. Te mają zostać opublikowane przy zakończeniu prac nad rozwojem gry w ramach wczesnego dostępu. Wiadomo jednak, że aby zminimalizować koszty i optymalizować prace nad innymi projektami, przy grze pracować będzie około 30 proc. zespołu. „Na pewno jest to największa z naszych dotychczasowych produkcji i potrzebujemy znacznie większej sprzedaży, żeby koszty się zwróciły” mówi Żygadło.
Zobacz także: Światowa premiera Winter Survival od DRAGO entertainment już dziś
Nie ma prac nad Gas Station Simulatorem 2
Podczas gdy Winter Survival będzie dalej rozwijany wydaje się, że motorem napędowym wyników pozostanie Gas Station Simulator. 21 marca udostępniono płatny dodatek do gry zatytułowany Gas Station Simulator: Tidal Wave. Koszty produkcji opiewające na 450 tys. zł zwróciły się już w pierwszych dniach kwietnia. Zgodnie z przedstawioną strategią, tylko w tym roku zobaczymy jeszcze trzy płatne dodatki do Gas Station Simulatora.
Plany premier dodatków do Gas Station Simulatora
Źródło: Spółka
"Przedstawiając strategię na lata 2024-2025 w październiku informowaliśmy, że rozwój uniwersum Gas Station Simulator jest naszym priorytetem. Zapowiedzieliśmy też, że naszym celem jest wydanie czterech dodatków w 2024 r. Realizujemy naszą strategię zgodnie z zapowiedziami. Wyniki sprzedażowe dodatku oraz zwiększone zainteresowanie wersją podstawową, wyraźnie potwierdzają skuteczność takiego podejścia” podkreśla Żygadło. Na koniec września środki pieniężne Drago entertainment skurczyły się względem tych z początku lipca o ponad 30 proc. do 2,9 mln zł.
Mimo pewnych początkowych problemów Winter Survivala, póki co studio nie podjęło prac nad kolejną odsłoną Gas Station Simulatora.
„W chwili obecnej Gas Station Simulator sprzedaje się bardzo dobrze. Analizując dotychczasową sprzedaż gry w marcu spodziewamy się, że będzie to najlepszy sprzedażowo miesiąc od dwóch lat. Licząc z dodatkami, w tym premierą Tidal Wave, będzie to dla marki Gas Station Simulator największa miesięczna sprzedaż od 2021 r. Systematycznie rośnie też wishlista, która przekracza 360 tys. osób. Z tego powodu nie martwimy się o sprzedaż gry i wolimy pracować nad dalszą rozbudową jej świata zarówno poprzez dodatki i bezpłatne aktualizacje, ale też kolejne tytuły z uniwersum jak Road Diner Simulator. Na prace nad sequelem przyjdzie jeszcze czas” podsumowuje Żygadło.
Notowania Drago entertainment
